
Pożar autokaru z dziećmi na A4
Z informacji przekazanych przez kpt. Krzysztofa Napierałę wynika, że autokar znajdował się na pasie awaryjnym, a z jego tylnej części wydobywał się ogień i dym. Jeszcze przed przybyciem straży pożarnej, kierowca i opiekunowie przeprowadzili sprawną ewakuację 39 dzieci.
Błyskawiczna reakcja kierowcy zapobiegła tragedii.Dzięki jego odwadze i determinacji, ogień nie rozprzestrzenił się na cały pojazd.
„Jeszcze przed przybyciem służb kierowca autokaru i opiekunowie przeprowadził skuteczna ewakuację 39 dzieci, a następnie kierowca przy użyciu gaśnicy rozpoczął skuteczne działania gaśnicze, które ograniczyły rozwój pożaru” – relacjonuje kpt. Krzysztof Napierała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Pożar został ugaszony. Policja zbada przyczynę
Strażacy dogasili tlące się elementy tylnego koła i przeprowadzili kontrolę przy użyciu kamery termowizyjnej, aby upewnić się, że nie ma ukrytych zarzewi ognia.
„Na szczęście w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Dzieci zostały zaopiekowane i ewakuowane w bezpieczne miejsce poza autostradę” – uspokaja kpt. Krzysztof Napierała.
Maluchy, choć wystraszone, były bezpieczne i otrzymały niezbędną pomoc. Na miejscu obecne były również zespoły ratownictwa medycznego. Przyczyny pożaru autokaru są obecnie badane przez jaworską policję.