Dzikie parkowanie na Krowiej

i

Autor: Google Street View Dzikie parkowanie na Krowiej

Prezydent Sutryk wypowiada wojnę parkowaniu "na dziko" w centrum!

2019-08-26 10:56

"Dość dewastowania przestrzeni i zieleni" - napisał prezydent Jacek Sutryk. Włodarz Wrocławia zapowiedział likwidowanie dzikich parkingów i zazieleniania tych przestrzeni. Na pierwszy front idzie placyk przy ul. Krowiej.

Dzikie parkowanie to duży problem we Wrocławiu. Chodzi już nie tylko o samochody blokujące chodniki, ale i zaparkowane na trawnikach czy skwerach. Prezydent Sutryk zapowiedział jednak, że będzie walczył z tym zjawiskiem.

"To już ostatnie dni, kiedy oglądamy takie zachowania dziko parkujących kierowców. Dość dewastowania przestrzeni i zieleni. Najbliższy parking na kilkaset aut jest 10 m obok. Takie miejsca będziemy konsekwentnie chronić. W tygodniu zaczynamy porządkowanie terenu przy rozjeżdżonym placyku i trawniku wzdłuż ul. Krowiej - napisał w poście Jacek Sutryk i załączył zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanych samochodów.

Prezydent zapowiedział, że takie działa będą konsekwentnie prowadzone w innym miejscach Wrocławia. Parkowanie "na dziko" możemy zaobserwować szczególnie w strefie płatnego parkowania. Kierowcy szukają miejsc, w których będą mogli zostawić samochód, często na wiele godzin, bez uiszczania opłaty. Często są to skwery i trawniki.

W ostatnich dniach wzmożone działania skierowane przeciwko nieprawidłowemu parkowaniu przeprowadziła straż miejska. Był to efekt apeli wrocławskich aktywistów, którzy składali liczne skargi na źle zaparkowane samochody na ul. Św. Antoniego, tuz przy siedzibie straży miejskiej.

Pomiędzy 19 a 21 sierpnia, strażnicy założyli 30 blokad oraz nałożyli 44 mandaty na sumę 4400 zł.