Biegacze do dyspozycji mają 3 poziomy trudności: Starter - 3 km próby z 15 przeszkodami dla początkujących, Warrior - 6 km walki z 30 przeszkodami dla wojowników, Machine - 12 km piekła z 50 przeszkodami dla najtwardszych! Utrudnienia są dobrane odpowiednio do poziomu trudności.
- Na przykład na dystansie łatwym są: zjeżdżalnie wodne, tunele, przez które musimy się przeczołgać, przeszkody wodne. Dla osób, które już są na dystansie Warrior, przygotowujemy na przykład: wspinaczki na linach, utrzymywanie balansu przechodząc nad rzeką, są też przeszkody, które wymagają większej siły w rękach - mówi Dawid Lewandowski, organizator biegu.
Jeżeli nie poradzimy sobie z jakąś przeszkodą, to możemy ją ominąć - Wtedy wykonujemy karne rundy tak zwanych burpees. Polega to na tym, że trzeba paść na ziemie, zrobić pompkę, wstać i podskoczyć. To jest jeden pełen burpees. Kobiety muszą zrobić takich 10, a mężczyźni 20 - tłumaczy Dawid Lewandowski.
Zapisy cały czas trwają, a poza samym biegiem, na gości czekają także inne atrakcje.