Nowa metoda przestępców. Policjanci ostrzegają przed zawartością paczek za pobraniem
Policja z Ząbkowic Śląskich ostrzega przed kolejną metodą przestępców! Ich ofiarą padł 54-letni mieszkaniec gminy Kamieniec Ząbkowicki. Na początku września do domu mężczyzny przyjechał kurier z paczką. Choć adresat nie składał żadnego zamówienia, uznał, że przesyłka mogła być wynikiem zakupów dokonanych przez innego domownika. Aby odebrać przesyłkę, zapłacił niespełna 200 złotych. Kiedy okazało się, że nikt z domowników nie czekał na żadną paczkę za pobraniem, rodzina otworzyła pakunek i znalazła tam... kamień. Niestety, fałszywy kurier ich oszukał, licząc na to, że ktoś zapłaci, nie dociekając, kto zamówił paczkę lub uznając, że to jakaś inna przesyłka, którą rzeczywiście zamawiał.
ZOBACZ TEŻ: Fan bin Ladena z Ząbkowic Śląskich planował zamach terrorystyczny w Polsce. Kim jest 18-latek?! Co nim kierowało?
"Podobnie dzieje się w przypadku innych metod, jak oszustwo „na wnuczka” czy „na policjanta”"
Poszkodowany natychmiast zgłosił sprawę na policję. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy udało się zablokować wypłatę pieniędzy, a obecnie prowadzone są czynności mające na celu ustalenie sprawców oszustwa. Policjanci podkreślają, że podobne przypadki pokazują, jak bardzo przestępcy wykorzystują nie tylko łatwowierność ofiar, ale także brak komunikacji między domownikami. "Ta historia jest jednak nie tylko przykładem przestępczej kreatywności, ale także przypomnieniem o tym, jak istotna jest komunikacja między domownikami. Może wystarczyłby jeden telefon do bliskiej osoby z pytaniem: „Czy zamawiałeś paczkę?”, by oszustwo nie doszło do skutku. Podobnie dzieje się w przypadku innych metod, jak oszustwo „na wnuczka” czy „na policjanta”" - piszą policjanci z Dolnego Śląska na swojej stronie internetowej.
