20 grudnia policja otrzymała zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w Świdnicy pijani rodzice opiekują się małoletnimi dziećmi. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy, którzy zastali w mieszkaniu pijaną 39-letnią kobietę i czworo dzieci w wieku od roku do 15 lat. Jak się okazało, kobieta miała w organizmie 2,5 prom. alkoholu. Jej pijany 40-letni mąż zdążył uciec z mieszkania przed przyjazdem policji.
CZYTAJ TEŻ: Trzy kobiety DRĘCZYŁY lekarkę z Wrocławia! Powodem reżim sanitarny w szpitalu
Z ustaleń policji wynika, że nie był to jednorazowy incydent. Rodzice mieli nadużywać alkoholu już od kilku lat.
- Gdy wpadali w ciągi alkoholowe, znęcali się nad dziećmi znieważając je, zmuszając starsze do opieki na młodszymi, zmuszając do prac domowych. W przypadku odmowy dzieci były bite - poinformował PAP Prokurator Rejonowy w Świdnicy, Marek Rusin.
39-latka i jej mąż zostali zatrzymani. Prokurator postawił im zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad trójką dzieci w wieku 15, 11 i 8 lat. Są też podejrzani o narażenie dwójki najmłodszych dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
- Dzieci te były pozostawiane bez opieki dorosłych po tym, jak rodzice pili alkohol - powiedział prok. Rusin.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Napadali na sklepy z pistoletem i maczetą. Wrocławscy policjanci rozbili groźny gang [WIDEO]
Obydwoje rodzice nie przyznali się do winy. Decyzją sądu zostali aresztowani tymczasowo na 3 miesiące. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.
Dzieci tymczasem trafiły pod opiekę pełnoletniego brata, który z nimi nie mieszkał. To właśnie on powiadomił policję o sytuacji swojego rodzeństwa.