Rodzice, którzy rano nie mogą odprowadzić pociech do szkoły, nie muszą wpadać w panikę. Jeżeli nie mają z kim zostawić dzieci, to mogą się nimi zająć sami i wystąpić do pracodawcy o wypłatę zasiłku opiekuńczego.
"Zasiłek opiekuńczy przysługuje, bowiem rodzicom nie tylko wtedy, gdy ich dziecko zachoruje i wymaga opieki, ale także w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza.W tych przypadkach należy swojemu pracodawcy złożyć wniosek o zasiłek opiekuńczy, do którego należy dołączyć oświadczenie o nieprzewidzianym zamknięciu żłobka, przedszkola lub szkoły" - czytamy w oświadczeniu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
>>> Silosy na Popowicach wyburzone! Zobaczcie nagranie! [WIDEO, ZDJĘCIA]
O nieprzewidzianym zamknięciu placówki mówimy wtedy, gdy dowiedzieliśmy się o tym w czasie krótszym niż 7 dni. Jeżeli rodzic prowadzi własną działalność gospodarczą, wtedy taki wniosek może kierować prosto do ZUS. Nie musi też być to oddział, w którym jest zarejestrowany. Taki wniosek może złożyć w najbliższym oddziale.
Odwołane egzaminy ósmoklasisty
Strajk nauczycieli przysporzył wiele problemów nie tylko rodzicom, ale też dyrektorom szkół. W tym czasie miały się odbywać próbne egzaminy ósmoklasisty. Wiemy że kilka szkół we Wrocławiu musiało je odwołać z powodu braku wymaganej liczby personelu. Jednak Okręgowa Komisja Egzaminacyjna uspokaja, to tylko próby i nie są obowiązkowe.
- Dyrektor ma możliwość przeprowadzenia tego egzaminu w dowolnym, późniejszym terminie. To jest próba dla szkoły, żeby organizacyjnie się przygotować w miarę możliwości przyprowadzi zgodnie z procedurami, a przede wszystkim też dla młodzieży, która ma się zmierzyć, usiąść z arkuszem, popracować, rozwiązać zadania - mówi Piotr Świędrych, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.