Do dramatycznego zdarzenia doszło w środę, 18 sierpnia, w Sulistrowicach koło Sobótki. Po godzinie 14.30 policjantów pełniących służbę na terenie wsi zaalarmowała kobieta, której mąż zaczął się dusić. - Mężczyzna został użądlony przez pszczołę, a był osobą silnie uczuloną na jad pszczeli. Kobieta poprosiła o pomoc i policjanci natychmiast pobiegli do auta, w którym znajdował się 45-latek - relacjonuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji. Niestety, kontakt z nim był znacznie utrudniony, bowiem mężczyzna zaczął się dusić i nie mógł swobodnie oddychać. Sytuacja pogarszała się z sekundy na sekundę, dlatego decyzja funkcjonariusze mogła być tylko jedna – natychmiastowa eskorta poszkodowanego do najbliższego szpitala.
Mężczyzna dusił się po użądleniu pszczoły
Wkrótce mężczyzna trafił do lecznicy w Dzierżoniowie. Na szczęście udało się dotrzeć na czas, ale o tym, że udało się go uratować zdecydowały praktycznie sekundy.
Szybko reakcja mundurowych pomogła uratować mężczyznę. Czasem jednak ratowników czeka niemiła niespodzianka, gdy jadą na akcję. Jak choćby podczas wypadku pod Wrocławiem. Zobaczcie galerię poniżej z tego zdarzenia.
Polecany artykuł: