Opactwo cystersów w Lubiążu

i

Autor: P.R.Schreyner/wikimedia.org Opactwo cystersów w Lubiążu

Sensacyjne odkrycie w klasztorze w Lubiążu. Niemcy prowadzili tam tajne prace?

2017-11-27 11:09

W zamurowanym wcześniej pomieszczeniu budynku opactwa cystersów w Lubiążu znaleziono dokumenty spółki Telefunken.  

Dokumenty znaleźli dziennikarze. Odkryli je podczas nagrywania odcinka programu „Poszukiwacze zaginionej prawdy” dla History Channel. Kierując się planem klasztoru z 1939 roku  trafili do pomieszczenia po prawej stronie od szybu windy na drugim piętrze głównego budynku. Był tam wybity otwór, którym dało się przejść do wcześniej zamurowanego pomieszczenia.

W pomieszczeniu, jak podaje "Gazeta Wrocławska" brakowało fragmentu podłogi i widoczna była nisza, a w niej, pod warstwą kurzu i pyłu, leżały dokumenty.

Odkryciem zainteresowały się policja oraz dolnośląski konserwator zabytków. Dokumenty mogą okazać się prawdziwą sensacją, bo są dowodem, że Niemcy prowadzili w Lubiążu tajne badania. Najprawdopodobniej nad prototypami tranzystorów jako elementów udoskonalenia radaru.

Teraz zbadaniem dokumentów mają się zając konserwatorzy zabytków.

Sprawa tajnych prac nazistów to nie jedyna hipoteza wiążąca się z Lubiążem. Krążą opowieści o ukrytych tam skarbach czy podziemnej fabryce zbrojeniowej.

Czytaj także: Wrocławianka z tatuażem oczu chce walczyć w sądzie z tatuatorem, który wykonał jej zabieg. Dziewczyna nie jest jego jedyną ofiarą! [WIDEO, ZDJĘCIA]