Skazane za kotowatość. "Więzienna" sesja zwierzaków [GALERIA]

2016-09-14 19:50

"Za polowanie na cień", "Za podążanie swoimi ścieżkami", "Za głośne mruuuczenie". Z takimi tabliczkami zostało sfotografowanych siedem kotów. O co chodzi w tej akcji?

Sesja "Skazane za kotowatość" to pomysł działaczy Fundacji dla Zwierząt Węgielek. Zdjęcia wykonała fotografka Monika Małek. Jak tłumaczą w fundacji "każdy kot siedzi za coś innego". Ogólnie jednak można powiedzieć, że są to rzeczy, które sprawiają, że... kot jest kotem.

"Jak kot może nie zakłaczać foteli?"

"Często powodem anulowania adopcji, bądź niechęci do adopcji są cechy/rzeczy, które sa nieodłącznymi elementami bycia kotem. Bo jak to kot ma nie miauczeć o 4 rano? I ani troszkę nie zakłaczać foteli i nie ignorować najnowszych przysmaków?" - tłumaczą działacze fundacji na Facebooku.

Koty szukają domów

Jak się okazało, taki nietypowy sposób przedstawiania szukających domu zwierząt, które są pod opieką organizacji, działa. Już trzy koty znalazły nowych właścicieli. 

Jeśli ktoś chce przygarnąć jednego z pozostałych zwierzaków, może skontaktować się z przedstawicielami Fundacji dla Zwierząt Węgielek pisząc mejla na adres am@fundacjawegielek.org lub dzwoniąc pod numer telefonu 519 325 176.

Czytaj także: Wrocław: Strzały na Brochowie. Kto i dlaczego użył broni?