O nazwanie jednej z wrocławskich ulic imieniem Pawła Adamowicza zawnioskował na początku lutego jeden z mieszkańców. Radni rozpatrzyli pozytywnie jego petycję na ostatniej sesji marcowej. Nie wszyscy byli jednak zgodni co do tego pomysłu. Przypomnijmy, że we Wrocławiu obowiązuje uchwała o nadawaniu nazw nie wcześniej niż po upływie 5 lat od śmierci zaproponowanego patrona i na ten zapis powoływali się radni PiS. W uchwale zawarte są jednak wyjątki od tej reguły i to właśnie na ich podstawie uchwała została przyjęta.
>>> Światełko dla Pawła Adamowicza. Tłumy wrocławian uczciły pamięć prezydenta Gdańska [AUDIO]
Imieniem Pawła Adamowicza nie zostanie jednak nazwana ulica, a skwer, dokładnie ten znajdujący się przy ul. Pomorskiej pomiędzy Kaszubską a Dubois. "Nadzwyczajna sytuacja spowodowana zamachem, w wyniku którego śmierć poniósł Prezydent Gdańska, Pan Paweł Adamowicz, niewątpliwie uzasadnia niezwłoczne podjęcia uchwały" - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Mieszkańcy mogą zgłaszać swoje uwagi co do tego pomysłu do 17 kwietnia. Uchwała w ostatecznej formie, uwzględniającej również opinie mieszkańców, trafi pod głosowanie w maju.
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska od 1998 roku, zmarł 14 stycznia 2019 r. w wyniku ran zadanych mu przez zamachowca podczas udziału w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.