Śląsk Wrocław będzie miał akademię. "W Polsce takiej nie ma" [WIDEO]

Śląsk Wrocław otrzyma dofinasowanie z ministerstwa na poziomie 50 proc. kosztów inwestycji. To główny powód, dlaczego nagle ogłoszono rozpoczęcie realizacji akademii piłkarskiej. Aby rząd przekazał pieniądze, władze klubu i miasta musiały się natrudzić. "Nie było łatwo, ale udało się i to jest najważniejsze" - mówi Piotr Waśniewski, prezes WKS.

Akademia zostanie wybudowana na osiedlu Żerniki, nieopodal osiedla WUWA2. Oprócz boisk i innych obiektów rekreacyjnych będzie tam hotel, przychodnia, ale też szkoła. "To jest projekt cywilizacyjny" - podkreśla prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Cała inwestycja ma kosztować 100 milionów złotych. Połowę da ministerstwo, a druga połowa zostanie sfinansowana z pieniędzy miejskich. A dokładniej, najpewniej, z kredytu który zaciągnie fundacja Śląska Wrocław. Żeby było jasne: pieniądze te zostaną wydane na boiska piłkarskie, zaplecze sanitarne, place zabaw, siłownie i inne takie obiekty. Z osobnej puli powstanie szkoła. A z jeszcze osobnej dwa komercyjne budynki, w których może powstać np. hotel i przychodnia. "W tym wypadku liczymy na inwestorów prywatnych" - nie ukrywa Jacek Sutryk.   

Kiedy ruszy budowa? Możliwe, że pierwsze prace (np. wyrównanie terenu) rozpoczną się na wiosnę. Ważne, że ministerstwo zobowiązało Wrocław, aby inwestycja ruszyła najpóźniej za trzy lata. Jeśli tak się nie stanie - stracimy dotację.

Prezydent podkreślał też, że obiekt ma służyć nie tylko piłkarzom Śląska, ale też wszystkim wrocławianom. To cieszy, bo nie będziemy mieli do czynienia z zamkniętą twierdzą, tylko z miejscem przyjaznym i wielofunkcyjnym. Korzystać będą mogły z niego dzieci z całego miasta, ale też rodzice - dla nich ma powstać na miejscu np. kawiarnia.

- Warto zwrócić uwagę, że w ramach projektu ma powstać stadion, na którym będą grały nasze zawodniczki i drużyna rezerw - mówi Wojciech Bochnak z zarządu WKS. - A więc będą tam trybuny na kilka tysięcy widzów czy podgrzewana murawa.    

Choć nikt tego głośno nie mówi, to wszystko oznacza wyrok na stadion przy ul. Oporowskiej. Miejsce to, położone tuż przy centrum miasta, w przyszłości zostanie sprzedane deweloperom. Stadion będzie więc wyburzony, choć na miejscu ma powstać coś, co do niego będzie nawiązywało. Nie tylko tablica pamiątkowa, ale np. plac zabaw przypominający o historii tego miejsca. 

Kiedy akademia Śląska będzie gotowa?

- Całość za jakieś 5-6 lat - zadeklarował prezydent Jacek Sutryk. - To będzie taki obiekt, którego w Polsce nikt nie ma. A w Europie jest ich niewiele.

Trzymamy kciuki!