Nie żyje wrocławski radny Andrzej Puzio
Smutne wieści pojawił się w mediach społecznościowych. Jako pierwszy o śmierci radnego poinformował przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Sergiusz Kmiecik. W licznych wpisach swojego kolegę i współpracownika żegnali lokalni politycy. - Kolejna smutna wiadomość. W drodze do Legnicy dowiedziałam się, że nie żyje Radny Rady Miejskiej Wrocławia Pan Andrzej Puzio. Człowiek niezmiernie życzliwy, zawsze pomocny, z wielkim doświadczeniem – napisała na Facebooku o zmarłym radna Edyta Skuła. - Andrzej Puzio całym sercem zaangażowany w działania na rzecz Wrocławia. Polityk i społecznik. Bardzo życzliwy dla ludzi, serdeczny kolega. Dzielił się z Nami swoją wiedzą i doświadczeniem. Osobiście przegadywałam z Nim wiele spraw, zarówno te osobiste, jak i te służbowe. Miał w sobie dużo mądrości życiowej. Andrzeju będzie nam Ciebie brakowało. Spoczywaj w pokoju. Rodzinie i bliskim składam wyrazy współczucia – napisała z kolei Ewa Wolak. Na razie nie podano daty pogrzebu polityka.
W styczniu zmarł także prezes MPK Krzysztof Balawejder. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele pw. św. Faustyny we Wrocławiu, przy ul. Maksymiliana Jackowskiego. Jego trumna spoczęła w grobie na cmentarzu parafialnym św. Rodziny przy ul. Smętnej. - Są wiadomości, których nigdy nie chciałoby się otrzymać. Przed chwilą taką dostałem. Z nieopisanym bólem i poczuciem wielkiej straty żegnam dziś Krzysztofa Balawejdera. Wyjątkowego człowieka. Prezesa MPK Wrocław, wcześniej wieloletniego prezesa spółki Polbus i Ministerstwa Skarbu – napisał wtedy Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, który jako jeden z pierwszych przekazał tragiczne wieści.