To miała być rutynowa kontrola. Skończyła się pościgiem

i

Autor: Policja Liberec/.liberec.cz/mestska-policie To miała być rutynowa kontrola. Skończyła się pościgiem

Spektakularny pościg czeskiej policji za Polakiem w skradzionym aucie. Zakończył się dachowaniem [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY]

2017-03-18 8:01

Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, przekraczał dozwoloną prędkość i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Pościg czeskich funkcjonariuszy za jego autem był naprawdę brawurowy!

Do zdarzenia doszło w mieście Liberec. Policjanci przez kilknanaście kilometrów gonili kierowcę samochodu, który zamiast zatrzymać się do kontroli, jeszcze przyśpieszył. Kiedy funkcjonariusze spróbowali wyprzedzić auto, mężczyzna chciał zablokować ten manewr. Odbił się jednak od radiowozu i dachował. Z jego samochodu zaczęły wydobywać się kłęby dymu. Wyglądało to naprawdę groźnie.

Kierowcą okazał się 37-latek pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy. Samochód, którym jechał był kradziony, zniknął 6 marca z miejscowości Porajów niedaleko Bogatyni.

Mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu. Grozi mu do sześciu lat więzienia.

ZOBACZ materiał filmowy z NOWA TV 24 GODZINY:

Czytaj także: Wrocław w rankingu stu najlepszych miast do życia na świecie! [WIDEO]​