Szczodre. Szokujące okoliczności

i

Autor: OSP Szczodre/pixabay.com Spowodował wypadek i uciekł

Szokujące okoliczności

Spowodował wypadek i uciekł. Zostawił pasażerów na pastwę losu. Kobieta zmarła

2025-03-13 9:45

W miejscowości Szczodre pod Wrocławiem samochód osobowy uderzył w drzewo. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając pasażerów na pastwę losu. Jadąca autem kobieta zmarła, a pasażer został ciężko ranny.

Wrocław SE Google News
Autor:

Szczodre. Sprawa tragicznego wypadek trafiła do sądu

Do zdarzenia doszło 22 września 2024 roku w miejscowości Szczodre, w gminie Długołęka pod Wrocławiem. Tuż przed godz. 2 w nocy samochód osobowy wypadł z drogi i roztrzaskał się na drzewie.

Skutki okazały się tragiczne. Pasażerka auta osobowego zmarła, mimo pomocy służb ratunkowych, zmarła w wyniku odniesionych obrażeń, a pasażer został ciężko ranny. Gdy służby pojawiły się na miejscu, nie zostały natomiast kierowcy, który uciekł nie wzywając pomocy do rannych osób.

W czasie śledztwa wyszły na jaw wstrząsające okoliczności zdarzenia, które skłoniły śledczych do skierowania aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Oleśnicy.

- 25-letni Vladyslav H. oskarżony jest o to, że w nocy 22 września 2024 roku w Szczodre, kierując samochodem osobowym, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie obserwował przedpola jazdy, poruszał się z nadmierną prędkością i był w stanie nietrzeźwości - mając nie mniej niż 0,56 mg/l alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu - w konsekwencji czego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w przydrożne drzewo – informuje Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Mężczyzna następnie zbiegł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy pokrzywdzonym – pasażerom pojazdu znajdującym się w położeniu bezpośrednio zagrażającym życiu i zdrowiu. Pasażerka pojazdu doznała rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych skutkujących jej zgonem, a pasażer pojazdu doznał obrażeń naruszających czynności jego ciała na okres powyżej dni siedmiu

– dodaje rzeczniczka prokuratury.

Sprawca został zatrzymany przez policjantów po ponad 3 godzinach od wypadku. - Przesłuchany w charakterze podejrzanego, Vladyslav H. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień – kończy prok. Karolina Stocka-Mycek.

Wobec oskarżonego stosowany został środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 5 lat do 12 lat.

Koszmarny wypadek w Warszawie! Zderzyły się trzy pojazdy. Reanimacja kierowcy