Lubińscy policjanci uratowali życie kierowcy, który zasłabł w samochodzie

i

Autor: materiały policji Lubińscy policjanci uratowali życie kierowcy, który zasłabł w samochodzie

Stracił przytomność za kierownicą. Reanimowali go do skutku

2021-07-27 14:02

Lubińscy policjanci wspólnie z ratownikami medycznymi uratowali życie kierowcy, który zasłabł w trakcie jazdy. U 63-latka stwierdzono brak tętna i oddechu. Choć reanimacja początkowo nie przynosiła rezultatów, ostatecznie mężczyźnie udało się przywrócić funkcje życiowe. 63-latek trafił pod opiekę lekarzy, a jego stan jest określany jako dobry.

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na drodze pod Lubinem. 63-letni kierowca skody, jadący z Krzeczyna Wielkiego w kierunku Lubina, nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zatrzymał auto po lewej stronie jezdni. Jak się okazało, mężczyzna zasłabł za kierownicą. Kilka minut później na miejscu pojawili się lubińscy policjanci z wydziału prewencji.

- Policjanci stwierdzili brak tętna u mężczyzny, brak oddechu, zasinienie twarzy i zanik funkcji życiowych - informuje asp. szt. Sylwia Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. - Natychmiast rozpoczęli reanimację na zmianę z ratownikami medycznymi z obsługi transportu medycznego, którzy zauważyli to zdarzenie.

Mimo że reanimacja trwała długo i działania ratunkowe początkowo nie przynosiły rezultatów, ani policjanci ani medycy nie poddawali się. Mł. asp. Tomasz Górka i sierż. szt. Hubert Woch wspólnie z ratownikami kontynuowali akcję ratunkową, aż do przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego. I właśnie w chwili przyjazdu ambulansu u mężczyzny zauważono powrót funkcji życiowych - 63-latek znów zaczął samodzielnie oddychać. Mężczyzna został przekazany załodze karetki, która zabrała go do szpitala w Lubinie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a lekarze oceniają jego stan jako dobry.

Szaleniec w BMW rozjeżdżał ludzi