Studenci z Wrocławia zbadają wartości odżywcze... owadów

i

Autor: pixabay.com Studenci z Wrocławia zbadają wartości odżywcze owadów

Studenci z Wrocławia zbadają wartości odżywcze... owadów

2021-08-07 9:18

Studenci z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu zbadają wartości odżywcze owadów poddanych obróbce termicznej oraz zapach tych potraw. Na potrzeby projektu owady karmione są wytłokami owocowo-warzywnymi, które wzbogacono w nienasycone kwasy tłuszczowe. Jak wskazują realizatorzy projektu owady, ze względu na krótki cykl życia, smakują tym, co zjadły.

Spośród 1,6 mln gatunków owadów ok. 1,4 tys. nadaje się do spożycia. Wśród nich są m.in. chrząszcze, gąsienice, mrówki, pszczoły i osy, koniki polne, szarańcze, świerszcze, termity, jedwabniki i ważki. Do spożycia nadają się zarówno larwy owadów, jak i ich formy dorosłe. W Azji, Afryce i Ameryce Południowej owady są stałym elementem ludzkiej diety. Serwowane są też już w niektórych restauracjach w Europie.

- Podobnie jak z sushi, które początkowo też było traktowane z dystansem, tak i owady w końcu zagoszczą na naszych stołach – zapowiada dr Anna Żołnierczyk z Katedry Chemii Wydziału Nauk o Żywności Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. - Zresztą może to być konieczność! Przy produkcji owadów zużywa się 12 razy mniej wody niż przy produkcji wołowiny. Nie potrzeba ani tyle pastwisk, ani pożywienia. Z 10 kg karmy możemy wyprodukować około 9 kg owadów i tylko 1 kg wołowiny. Do tego do zjedzenia nadaje się tylko 40 proc. z ciała krowy i aż 80 proc. owadów, a larwy nawet w całości.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że dorosłe owady są niskokalorycznym źródłem białka, minerałów, witamin, kwasów tłuszczowych i błonnika.

- 100 g jedwabników pokrywa np. dzienne zapotrzebowanie na wszystkie mikroelementy – podkreśla dr Żołnierczyj. - 100 g świerszczy zawiera więcej wapnia niż szklanka mleka, a niektóre gąsienice 10 razy więcej żelaza niż czerwone mięso.

Teraz wartości odżywcze owadów poddanych obróbce termicznej oraz zapach tych potraw zbadają studenci z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Projekt „Właściwości funkcjonalne i sensoryczne wybranych gatunków owadów poddanych obróbce termicznej" realizuje Studenckie Koło Naukowe Kuchni Molekularnej UPWr.

Wrocławscy studenci sami hodują owady, które będą badać. Na potrzeby projektu, owady, w tym m.in. larwy mącznika młynarka i drewnojada, karmione są wytłokami owocowo-warzywnymi, które wzbogacono w nienasycone kwasy tłuszczowe - oliwę z oliwek i zmielone orzechy. Owady zostaną poddane liofilizacji lub obróbce cieplne, a następnie studenci zbadają ich wartość odżywczą oraz zapach. Jak podkreślają realizatorzy projektu, owady, ze względu na krótki cykl życia, smakują tym, co zjadły.

- Jeśli nakarmimy je cynamonem, będą miały posmak cynamonu - wskazuje rzeczniczka UPWr Małgorzata Moczulska. - Możemy więc wyhodować gąsienice, które będę idealnym dodatkiem do deserów.

Studenci chcą też wyznaczyć optymalną temperaturę prażenia owadów.

- W wyniku obróbki termicznej produktów spożywczych, podczas zastosowania zbyt wysokiej temperatury często powstają bowiem wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne o potwierdzonym działaniu rakotwórczym - mówi dr Żołnierczyk.

Najlepsze lodziarnie we Wrocławiu