W nocy (18 stycznia) doszło do tragicznego zdarzenia w Świdnicy. Po godz. 2 służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z mieszkań przy ulicy Głowackiego. Jak przekazali mieszkańcy, na klatce schodowej jednego z budynków wielorodzinnych wyczuwalny był swąd spalenizny, choć nie było oznak pożaru.
Polecany artykuł:
Strażacy wyważyli drzwi do mieszkania skąd dochodził intensywny smród. W przedpokoju zastali tlące się fragmenty wyposażenia. - W tym miejscu została znaleziona również kobieta, już nie żyła. W tej chwili trudno powiedzieć, co się tam wydarzyło – powiedział portalowi doba.pl mł. brygadier Łukasz Grzelak z PSP w Świdnicy.
Przyczyna zgonu 73-letniej kobiety będzie znana po sekcji zwłok.
Tragiczny wypadek w Jędrzychowicach na DK 94. Nie żyje drugi mężczyzna [ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ]
Pożar kamienicy przy Borowskiej we Wrocławiu
Tymczasem w poniedziałek przed południem doszło do pożaru w budynku przy ul. Borowskiej, naprzeciwko Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Ogień pojawił się w mieszkaniu na I piętrze. - Jeszcze przed przybyciem straży pożarnej z mieszkania ewakuowano osobę poszkodowaną. Równocześnie z przyjazdem na miejsce straży, dojechało też pogotowie, które przejęło poszkodowaną. Pomimo reanimacji, kobiety nie udało się uratować – przekazał PAP dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu.
Zmarła kobieta miała ok. 60 lat. Jak podkreślił dyżurny WSKR, nie było konieczności ewakuacji innych mieszkańców budynku.