Ukrainiec uderzył w słup na przejeździe kolejowym pod Wrocławiem

i

Autor: Glompie/PD/pixabay.com Ukrainiec uderzył w słup na przejeździe kolejowym pod Wrocławiem

Ukrainiec uderzył w słup na przejeździe kolejowym pod Wrocławiem. Był pijany i wiózł pasazerów

2019-01-09 8:47

Mężczyzna przekonywał policjantów z drogówki, którzy go zatrzymali, że piwo wypił dopiero po zdarzeniu. Miał prawie 1,6 promila alkoholu w organizmie.

W Siechnicach, na łuku drogi 25-latek stracił panowanie nad pojazdem. Uderzył w słup sygnalizacyjny na przejeździe kolejowym oraz w ogrodzenie. W samochodzie oprócz niego znajdowała się trójka pasażerów.

-  Nieodpowiedzialny kierowca jadący samochodem osobowym nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze - wyjaśnia Monika Perec z wrocławskiej policji.

Policjanci z drogówki w trakcie rozmowy z kierowcą wyczuli od niego silną woń alkoholu. Okazało się, że ma prawie 1,6 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariuszy przekonywał, że wypił piwo dopiero po kolizji.

>>> Sześciolatka spadła z wyciągu w górach! Świadkowie poszukiwani!

- Mężczyzna wykazał się brakiem odpowiedzialności, nie tylko za siebie ale i innych. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak wiemy, tego typu sytuacje, niejednokrotnie kończą się tragicznie - wyjaśnia Monika Perec.

25-latek trafił do aresztu. Stracił też prawo jazdy. Samochód, którym kierował policjanci odholowali na parking strzeżony. Zatrzymanemu grozi do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Czytaj także: 10-latek śmiertelnie potrącony przez ciężarówkę na przejściu dla pieszych w Bielanach Wrocławskich

ZOBACZ WIDEO: