Wrocław. Wigilia dla samotnych budzi kontrowersje
Grudzień nieodłącznie kojarzy się świętami, których szczególnym dniem jest wigilia. W naszej tradycji to jeden z najbardziej rodzinnych dni w roku, niestety, nie dla wszystkich Nie brakuje bowiem ludzi samotnych, zwłaszcza seniorów, którzy nie mają z kim spędzić tego wyjątkowego czasu.
Dlatego uroczysta wigilia dla seniorów i ludzi samotnych organizowana przez kawiarnię Archon wydaje się fantastyczną inicjatywą. Impreza wzbudziła jednak w Internecie skrajne opinie, bowiem organizatorem jest kawiarnia należąca do zakładu pogrzebowego o tej samej nazwie, która znajduje się w pobliżu cmentarza przy ul. Smętnej.
- Owszem, jesteśmy firmą pogrzebową, ale wigilia dla osób starszych i samotnych jest organizowana przez kawiarnię, której działalność odbiega od pochówku i tematu pogrzebu. Staramy się być zwykłą kawiarnią. Mamy przepyszną kawę, piękne desery. Nie należy więc nas kojarzyć z firmą pogrzebową, bo my z pochówkiem mamy niewiele wspólnego – mówi Filip Majcher, pracownik kawiarni w rozmowie z Gazetą Wyborczą Wrocław.
Jak tłumaczy, na Sępolnie mieszka dużo starszych ludzi i stąd inicjatywa, żeby zaprosić ich na wigilijny poczęstunek. To pierwsze takie przedsięwzięcie, bowiem lokal działa od stycznia br. Na co dzień działa jak typowa kawiarnia, ale organizowane są w nim również stypy.
Na sugestię, że niektórych uważają, że Wigilia to forma… marketingu, Filip Majcher na łamach Wyborczej Wrocław wyjaśnia: - Absolutnie nie z tego powodu zapraszamy osoby starsze. Kawiarnia, jak już powiedziałem, nie ma nic wspólnego z pochówkiem, ani z branżą pogrzebową.
Mężczyzna tumaczy, że cmentarza znajduje się około 500 metrów od kawiarni. Gwoli ścisłości dodajmy, brama cmentarza być może jest tyle oddalona od lokalu, ale z okien kawiarni spokojnie można dostrzec nekropolię zlokalizowaną po drugiej stronie ulicy Smętnej.