Bohater klipu chodzi po górach. Kiedy, po pierwszej minucie trwania teledysku, widzimy go przodem, okazuje się, że w jego ciało, na czymś w rodzaju ekranu, została wmontowana twarz wokalisty grupy Radiohead. Zdjęcia do klipu nagrywano niedaleko Szklarskiej Poręby, w nieczynnej kopalni Stanisław. Później były modyfikowane komputerowo.
Wyrzuceni z planu
W trakcie nagrań ekipa filmowa musiała opuścić Izery. Poszło o to, że zdjęcia na obszarze Śnieżnych Kotłów powstawały także nocą, choć filmowcy mieli zgodę na nagrywanie ich tylko w ciągu dnia ze względu na ochronę przyrody. Ktoś umieścił fotografię z takiej nocnej sesji na Facebooku i tam zobaczył ją dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego. Filmowcy musieli opuścić teren. Teledysk jednak udało się dokończyć.
"Beatiful People" jest pierwszym klipem, jaki stworzył Michał Marczak. Reżyser znany jest ze swoich filmów: "Fuck for Forest" i nagrodzonego na festiwalu w Sundance "Wszystkie nieprzespane noce".