- Wolontariusz SOS Wrocław został pobity, o czym poinformowała w poście organizacja.
- Sprawca, wykrzykując polityczne obelgi, zaatakował mężczyznę, powalił go na ziemię i skopał.
- Policja prowadzi dochodzenie, a SOS Wrocław apeluje o pomoc w ujęciu napastnika i objęcie sprawy szczególnym nadzorem.
Wrocław. Wolontariusz SOS Wrocław pobity na tle politycznym?
Ogólne potłuczenia, rozcięta warga i połamane okulary - to bilans pobicia wolontariusza SOS Wrocław przez nieznanego sprawcę, który opisuje "Gazeta Wrocławska". Jak poinformowała organizacja, do której należy poszkodowany, sprawa została zgłoszona na policję, ale jego koledzy i koleżanki próbują również pomoc mundurowym w tej sprawie, twierdząc, że atak był motywowany pobudkami politycznymi.
- Apelujemy do Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu o objęcie sprawy szczególnym nadzorem 👁️🗨️, aby uniknąć jakichkolwiek politycznych ingerencji. Prosimy o jak najszybsze znalezienie sprawcy 🔍, by mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie 🏙️. 👉 Apelujemy również do świadków i właścicieli monitoringu wizyjnego o zgłoszenia 📸 i przesyłanie nagrań z wczorajszego wieczoru około godziny 21:00 z ul. Piłsudskiego (okolice baru mlecznego Wiking). To bardzo ważne. ❗ - czytamy na profilu facebookowym SOS Wrocław.
Zdaniem pobitego wolontariusza organizacji, Chrystiana Lubczyka, napaść miała charakter "stricte polityczny", co mężczyzna uzasadnia swoją działalnością w SOS Wrocław, które zbiera podpisy pod referendum ws. odwołania prezydenta miasta Jacka Sutryka, i przynależnością poszkodowanego do Prawa i Sprawiedliwości.
- Zostałem zaatakowany przez mężczyznę około 30-letniego z kapturem na głowie. Nigdy wcześniej go nie widziałem. Podszedł do mnie. Wymienił moje imię i nazwisko, następnie wyzwał od „kr**wy PiS-owskiej i antywrocławskiej”. Uderzył mnie w twarz, powalił na ziemię i skopał. Następnie uciekł - mówi mężczyzna "Gazecie Wrocławskiej".
Redakcja "Super Expressu" czeka na komentarz policji w tej sprawie.