Kolejny cios w biznes dopalaczy we Wrocławiu. Drobiazgowe śledztwo prowadzone przez wrocławskich policjantów doprowadziło funkcjonariuszy do mężczyzny podejrzewanego o wytwarzanie i sprzedaż dopalaczy.
- Wielodniowa wcześniejsza praca operacyjna przyniosła efekty, a policjanci zatrzymali w Parku Tołpy 43-latka i jego 26-letnią towarzyszkę - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Zarówno mężczyzna, jak i jego partnerka, posiadali przy sobie środki zabronione ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii
W mieszkaniu 43-latka policjanci znaleźli blisko 900 porcji handlowych dopalaczy, a także sprzęt służący do ich wytwarzania. Zatrzymany mężczyzna przyznał, że sam wyprodukował znalezione przez policję dopalacze, a środki, które miała przy sobie 26-latka, pochodzą właśnie z jego domowej produkcji.
O dalszym losie zatrzymanej pary zdecyduje sąd. Za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych i ich udzielanie grożą nawet 3 lata więzienia. Taką samą karą zagrożone jest wytwarzanie nowych substancji psychoaktywnych.