Świnki zostały uratowane dzięki interwencji ochroniarza. To pan Ryszard zainteresował się dziwnym zachowaniem mężczyzny, chodzącym z kartonem od bramy do bramy. Mężczyznę zarejestrowała kamera monitoringu. Działacze Ekostraży udostępnili nagranie w sieci.
- Było to typowe porzucenie zwierzęcia. Jest to przestępstwo zagrożone karą do dwóch lat pozbawienia wolności - tłumaczy Anna Chrobot z Ekostraży.
Ekostraż szuka człowieka, który porzucił świnki
Ekostraż czekała na kontakt od mężczyzny. Działacze liczyli, że spróbuje on wyjaśnić swoje postępowanie. Apelują też ciągle w sieci o infarmacje, które mogą pomóc ustalić tożsamość człowieka, który porzucił świnki.
- Jesteśmy zobligowani naszym statutem do tego żeby poinformować prokuraturę o tym zachowaniu. Apel na Facebooku miał na celu poznanie intencji tego pana. Być może był on w trudnej sytuacji życiowej, może coś się stało, może nie miał co zrobić z tymi świnkami - spekuluje Anna Chrobot.
Krysia i Celinka czekają na nowy dom
Świnki można teraz adoptować. Krysia i Celinka czują się już dobrze. Krysia jest nieco słabsza, ponieważ po badaniu przez weterynarza okazało się, że miała młode.
- Obie to są dziewczyny i dla obu będziemy szukać wspólnego domu. Uważamy, że są bardzo zżyte i nie chcemy ich rozdzielać po tej traumie, którą miały - wyjaśnia przedstawicielka Ekostraży
Zgłaszać można się dzwoniąc pod numer 660 458 290 lub pisząc na maila info@ekostraz.pl.
Po adopcji Ekostraż będzie czuwała nad losem dziewczynek, tak jak wszystkich wydawanych zwierząt.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Rafała Sterczyńskiego: