Wrocław: Próbował okraść sklep z zegarkami, ekspedientka zamknęła go w środku

2021-03-04 10:19

Nie tak według 35-letniego przestępcy miał wyglądać napad na sklep z zegarkami w jednej z wrocławskich galerii handlowych. Złodziej nie dość, że nie okradł sklepu, to jeszcze został w nim zamknięty przez ekspedientkę i będącego na zakupach policjanta. Agresywny 35-latek został obezwładniony przez funkcjonariuszy i trafił do aresztu.

Po południu do jednego ze sklepów w galerii handlowej na wrocławskich Krzykach wszedł podejrzanie zachowujący się mężczyzna. W pewnej chwili podszedł do sprzedawczyni i krzycząc zażądał wydania pieniędzy z kasy oraz zapakowania mu do torby markowych zegarków, które znajdowały się w szklanych witrynach. Groził przy tym, że jeśli kobieta nie wykona jego poleceń, to ją zabije.

Przestraszona ekspedientka zaczęła wzywać pomocy i szybko wybiegła ze sklepu. Złodziej został tymczasem w środku i zaczął rozbijać szklane witryny, pakując do torby złote zegarki.

Krzyki kobiety usłyszał naczelnik Wydziału Kontroli z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, który robił akurat zakupy w galerii. Mimo że był po służbie zareagował natychmiast. Razem z ekspedientką zamknął agresywnego mężczyznę w sklepie i wezwał posiłki.

- Funkcjonariusze zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego wobec mężczyzny, który nie stosował się do wydawanych poleceń i groził im trzymanym w ręce kawałkiem szkła z rozbitej witryny – informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Doświadczeni policjanci skutecznie obezwładnili agresora, który kilkanaście minut później znalazł się w komisariacie przy Ślężnej. Funkcjonariusze odzyskali też 14 zegarków, które próbował skraść zatrzymany mężczyzna.

Złodziejem okazał się 35-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za usiłowanie dokonania kradzieży z włamaniem oraz grożenie użyciem siły wobec interweniujących policjantów. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policyjny pościg na autostradzie A4