Kamil Kulik pobił tym samym poprzedni rekord o 32 skarpety. Bicie rekordu było publiczne. Każdy mógł je zobaczyć wczoraj wieczorem w Odra-Pany. Nie było Cię tam? Obejrzyj jak wygladało bicie rekordu przeglądając zdjęcia w galerii nad tekstem!
Teraz wrocławianin czeka jeszcze na oficjalną weryfikację i wpis do Księgi Rekordów Guinnessa.