Restauracja zawsze była przyjazna zwierzętom. Przychodzący do lokalu z psami bez problemu dostawali tam miskę ze świeżą wodą dla pupila. Od miesiąca na czworonogi czeka już cała lista smakołyków, przygotowanych i sprowadzonych specjalnie z myślą o nich.
- Kocham zwierzęta. Pomyślałam, że dobrze jest stworzyć miejsce, gdzie mogłyby pójść z całą rodziną. Współpracuję też z trenerem, który prowadzi szkolenia dla psów w parku przed restauracją - tłumaczy Alba Holder Piedra, właścicielka restauracji.
W menu dla zwierząt są dania z dziczyzny (na przykład z jelenia), ryb, kaczki, przepiórek, gęsiny, strusia oraz pralinki i mięsne cygara. Do wyboru jest karma sucha i mokra. Potrawy nie zawierają konserwantów ani ulepszczaczy.
Koty też mają swoje dania
Początkowo La Habana serwowała tylko smakołyki dla psów. Później wprowadzono także specjalne menu dla kotów.
Polecany artykuł:
Właścicielka lokalu zapewnia, że posiłki dla zwierząt się sprzedają.
- Na przykład w ostatnią niedzielę, po szkoleniu dla właścicieli psów i kotów, klienc chętnie kupowali swoim pupilom różne przysmaki - opowiada Alba Holder Piedra.
Tymczasem ludzie mają do wyboru w La Habanie przeróżne smakołyki kuchnik kubańskiej. Od smażonych platanów po churros.
Co myślisz o restauracji z menu dla psów i kotów? Zapraszamy do komentowania!
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Rafała Sterczyńskiego: