Do włamania doszło w nocy na wrocławskim Grabiszynku. Sprawca wyłamał drzwi balkonowe na parterze i wszedł do mieszkania. W mieszkaniu przebywała 66-letnia kobieta. 66-latka chciała powstrzymać włamywacza, ale ten przewrócił ją na łóżko i zagroził użyciem przemocy. Pozostałych domowników nie było w tym czasie w mieszkaniu i to głównie ich przedmioty padły łupem złodzieja. Mężczyzna splądrował mieszkanie i zabrał m.in. telefon komórkowy, tablet, zegarek oraz złotą biżuterię o łącznej wartości ponad 20 tys. zł. Gdy sprawca uciekł, kobieta zawiadomiła policję.
Policjanci szybko wpadli na trop włamywacza i zatrzymali go już następnego dnia rano. Odzyskali też część ze skradzionych przedmiotów. Trwa ustalanie, co stało się zresztą łupu.
Włamywaczem okazał się 36-letni mieszkaniec Wrocławia. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz rozboju, za co grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. 36-latek został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące.