Policjanci z Trzemeskiej zeznawali przed sądem

i

Autor: Damian Bonarek Policjanci z Trzemeskiej zeznawali przed sądem

Wrocław: Za nami kolejna rozprawa w sprawie śmierci Igora Stachowiaka. Zeznawali policjanci z Trzemeskiej

2018-11-17 11:47

Przypomnijmy, chodzi o sprawę z 15 maja 2016 roku. 25-latek zmarł wówczas właśnie na komisariacie Wrocław - Stare Miasto przy ulicy Trzemeskiej. Policjanci kilkukrotnie użyli wobec niego paralizatora.  

Prokuratura z Poznania postawiła zarzuty czterem funkcjonariuszom. Policjanci odpowiadają za przekroczenie uprawnień oraz torturowanie zatrzymanego.

Zeznawało dwóch

W piątek przed wrocławskim sądem zeznawało dwóch mężczyzn, którzy tamtego dnia pełni służbę w komisariacie. Kluczowym świadkiem był Łukasz K. Na polecenie sądu nie możemy jednak przytoczyć jego zeznań przed zakończeniem procesu. Sąd próbował ustalić przebieg wydarzeń w pomieszczeniu zatrzymań oraz w toalecie komisariatu w dniu, kiedy zmarł tam Igor Stachowiak. Co ciekawe, sąd uchylił większość pytań, które do świadków kierowali adwokaci rodziny 25-latka. Pytali m.in. o możliwe użycie prywatnych paralizatorów przez funkcjonariuszy.

>>>E-zwolnienia obowiązkowe od 1 grudnia. Będą mogły je wystawiać także pielęgniarki [AUDIO]

Nie jest już policjantem

Łukasz K. odszedł ze służby kilka dni po ujawnieniu nagrań z paralizatora, którym rażono Igora Stachowiaka. Przypomnijmy, po publikacji filmu pracę straciło też kilka innych, wysokich rangą funkcjonariuszy. Wśród nich był między innymi komendant miejski oraz komendant wojewódzki policji.

Czytaj także: Wrocławianin marihuanę ukrył... w chusteczkach. Zdradziło go jednak co innego