- Do zdarzeń dochodziło na terenie całego miasta. Rowery zabierane były przez niego z klatek schodowych, budynków mieszkalnych, ale też sprzed centrów handlowych. Łączną wartość strat w tej sprawie szacuje się na kilkanaście tysięcy złotych. Za przestępstwo kradzieży może grozić temu mężczyźnie kara do pięciu lat pozbawienia wolności - opowiada Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji.
Grunt to zapięcie
Wakacje to niestety najlepszy czas dla złodziei, bo w markach i typach źle zabezpieczonych rowerów mogą przebierać. Dlatego nie można pozostawiać jednośladów bez lub z byle jakim zabezpieczeniem.
- Żeby je przeciąć, trzeba użyć elektrycznych narzędzi. na pewno nie będą to jakieś zwykłe obcęgi. Przyzwoite zabezpieczenie to jest cena od 99 do 209 złotych - przestrzega Kamil Igras z jednego z salonów rowerowych we Wrocławiu.
Sakwa pod pachę
Rowery warto także oznakować na policji lub oczipować w specjalnych punktach. Dobrze też zwracać uwagę na miejsca, gdzie je pozostawiamy. Po zaparkowaniu zabierajmy ze sobą sakwy, czy drogie elementy wyposażenia, które również mogą paść łupem złodziei.
Zobacz film reportera Radia ESKA Rafała Sterczyńskiego:
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Rafała Sterczyńskiego: