Kino Nowe Horyzonty gotowe na przyjęcie widzów

i

Autor: Gepardon / wikipedia

Wrocławskie Kino Nowe Horyzonty gotowe na przyjęcie widzów. Ponowne otwarcie tuż przed Walentynkami!

2021-02-07 10:31

Wrocławskie Kino Nowe Horyzonty zostanie ponownie otwarte w sobotę, 13 lutego. Przedstawiciele kina zapowiadają otwarcie wszystkich dziewięciu sal i wiele filmowych nowości. Sale projekcyjne będą mogły być zapełnione maksymalnie w 50 proc., a widzowie będą obowiązani nosić maseczki.

W piątek rząd zapowiedział otwarcie od 12 lutego - warunkowo na dwa tygodnie - m.in. kin, teatrów, filharmonii i oper. Decyzja rządu była dla przedstawicieli kin dużym zaskoczeniem

- Nikt z nas nie spodziewał się tej daty ponownego otwarcia - powiedział w rozmowie z PAP koordynator ds. PR wrocławskiego Kina Nowe Horyzonty, Stanisław Abramik. - Nie ukrywamy, że ten tydzień do 12 lutego to z jednej strony dużo, a z drugiej strony mało. Pokazy kinowe to złożona sieć zależności, przede wszystkim pomiędzy kinami a dystrybutorami. Dystrybutorzy muszą poukładać sobie odpowiednio plan tego, jak konkretne tytuły przekazywać do dystrybucji. Jest to też często zależne od umów z międzynarodowymi agentami sprzedaży. Wiec ta sieć, dla przeciętnego widza niewidoczna, jest całkiem spora, a czasu, żeby to wszystko poukładać jest dosyć mało, przede wszystkim pod kątem ułożenia seansów godzinowo.

Przedstawiciele kina zapewniają jednak, że obiekt będzie gotowy na ponowne otwarcie w sobotę, 13 lutego.

- Przed nami tydzień bardzo intensywnych przygotowań. Otworzymy wszystkie dziewięć sal. Tęsknimy za widzami i nie możemy się już doczekać, żeby w końcu spotkać się na miejscu - podkreśla Stanisław Abramik.

Widzowie mogą spodziewać się wielu filmowych nowości.

- Pokażemy filmy, które do tej pory nie były pokazywane w kinach, a także nie są dostępne na platformach online - zapowiada Abramik. - Wśród nowości znajdą się m.in. hity ostatniej edycji Festiwalu Nowe Horyzonty, w tym „Słudzy” Ivana Ostrochovsky’ego, „Proste rzeczy” Grzegorza Zaricznego, „Niepamięć” Christosa Nikou, „Metamorfoza ptaków” Catariny Vasconcelos, a także obsypany nagrodami film „Zabij to i wyjedź z tego miasta” Mariusza Wilczyńskiego.

Po ponownym otwarciu kina pokazane zostaną także filmy "Na rauszu" w reżyserii Thomasa Vinterberga, "Palm Springs" Maxa Barbakowa, czy "Sound of Metal" Dariusa Mardera. W repertuarze znajdą się także filmy, które cieszyły się dużą popularnością tuż przed zamknięciem kin, wśród nich m.in.: "Szarlatan" Agnieszki Holland, "Gniazdo" Seana Durkina, "Obraz pożądania" Giuseppe Capotondiego czy "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" w reżyserii Jana Holoubka.

- Na ekranach Kina Nowe Horyzonty będzie można zobaczyć również sporo dobrych filmów z Polski - chcemy jak najlepiej wspierać rodzimą branżę filmową - dodaje Stanisław Abramik.

Według wytycznych rządu sale projekcyjne mogą być zapełnione maksymalnie w 50 proc.

- Ta informacja była dla nas pozytywnym zaskoczeniem. Wciąż jesteśmy zdania, że kina są jednymi z najbezpieczniejszych miejsc, w których można spędzać wspólnie czas w czasie pandemii – mówi Stanisław Abramik. - Bezpieczeństwo jest utrzymywane u nas na najwyższym poziomie: dezynfekujemy przestrzeń, mamy możliwość wietrzenia sal, w przestrzeni kina rozmieszczone są stacje do dezynfekcji. Na terenie kina, w tym także podczas seansów obowiązuje zasada noszenia maseczek.

Sonda
Powiedz nam:
Wystawa dzieł sztuki kupionych od wrocławskich artystów