W sobotę (17 lipca) w Szczawnie-Zdroju spłonął samochód osobowy zaparkowany przy jednej z ulic. W pożarze, który wybuchł po godz. 22 na szczęście nikt nie ucierpiał, ale policjanci szybko ustalili, że doszło do podpalenia. Z zebranych informacji wynikało, że głównym podejrzanym jest 62-letni mężczyzna, mieszkający kilkaset metrów dalej. 62-latek już wcześniej groził 70-letniemu właścicielowi auta pobiciem, gdyż ten nie wypłacił mu pieniędzy za wykonaną pracę.
- Podejrzany został zatrzymany już po kilkudziesięciu minutach – informuje podkom. Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. - Podczas czynności procesowych przyznał, że wzniecił ognień wrzucając do wnętrza samochodu podpałkę do grilla.
O dalszym losie 62-latka zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.