Do pożaru doszło w czwartek, 7 października, ok. godz. 20.30 na 94. kilometrze autostrady A4 na wysokości węzła Legnickie Pole. Na jezdni w kierunku Zgorzelca zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ciężarówka przewożąca pojemniki pod ciśnieniem ze środkiem do ochrony obuwia miała awarię. Kierowca cysterny z wapnem w ostatniej chwili zauważył stojący pojazd i nie zdążył wyhamować. Doszło do zderzenia, a po chwili zepsuta ciężarówka stanęła w płomieniach. Widać je było z odległości kilku kilometrów. Ponadto pożarowi towarzyszyły wybuchy pojemników pod ciśnieniem.
Kierowcy ciężarówek o własnych siłach wydostali się z pojazdów. Na miejscu otrzymali pomoc od ratowników z pogotowia ratunkowego.
Potężne utrudnienia na A4
Na miejscu pracowało 13 zastępów straży pożarnej. Autostrada została zablokowana na wiele godzin w obu kierunkach. Około godziny 5 nad ranem w piątek (8 października) udało się udrożnić pas w kierunku Wrocławia. W kierunku Zgorzelca cały czas była zablokowana. Wyznaczono objazd przez węzeł Wądroże Wielkie i drogi lokalne. Utrudnienia ostatecznie zakończyły się przed godz. 12.