Do bulwersującego zdarzenia doszło w poniedziałek (14 grudnia) w bloku przy ul. Wesołej we Wrocławiu. Jeden z mężczyzn, przebywających w mieszkaniu na trzecim piętrze, wyrzucił przez okno psa swojego znajomego. Zwierzę upadło z dużej wysokości na chodnik i dotkliwie się połamało. Pies przeżył, ale czeka go skomplikowana operacja chirurgiczna.
Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali 49-letniego mieszkańca Wrocławia, który miał wyrzucić psa przez okno.
- Podczas czynności mężczyzna był agresywny i wulgarny w stosunku do funkcjonariuszy - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, skąd następnego dnia został doprowadzony do komisariatu przy Ślężnej.
Wyrzucony przez okno pies należał do 37-letniego wrocławianina. Jak ustalili policjanci, on również miał znęcać się nad swoim bezbronnym pupilem. 37-latek usłyszał już zarzuty.
Zarzuty dotyczące znęcania się nad psem usłyszał także jego 49-letni znajomy. Decyzją sądu 49-latek został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące. Za znęcanie się nad zwierzętami obu mężczyznom grożą 3 lata więzienia.