Dwie osoby, o których działalności miała informacje policja, udało się złapać w poniedziałek, 18 kwietnia, około południa. Zatrzymani to 36 – letni mężczyzna i 34 – letnia kobieta, mieszkańcy powiatu wrocławskiego.
Polecany artykuł:
- W ich samochodzie oraz miejscu zamieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli około 500 porcji handlowych marihuany, blisko 1,4 kilograma dopalaczy, a także koperty, worki foliowe, urządzenia służące do porcjowania i pakowania środków odurzających oraz dokumentację dotyczącą ponad 150 przypadków nadania przesyłek i potwierdzeń zamówień - relacjonuje Paweł Petrykowski z wrocławskiej policji.
Na tym jednak śledztwo się nie kończy. Funkcjonariusze zapewniają, że w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.
- Zabezpieczone substancje będą teraz dokładnie przebadane przez biegłego w zakresie ich zawartości - tłumaczy Paweł Petrykowski.
Opinia biegłego zdecyduje o tym, jakie zarzuty usłyszy 36-latek
Polecany artykuł:
Zatrzymana kobieta została zwolniona. Mężczyzna natomiast trafił do policyjnego aresztu. Własnie opinia biegłego dotycząca składu znalezionych substancji, oprócz informacji o przechwyconej marihuanie, będzie kluczowa dla tego, o co oskarżony zostanie mężczyzna.
Za posiadanie środków narkotycznych grozi do trzech, a w przypadku ich znacznej ilości tych substancji, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Za handel narkotykami grozi natomiast kara do ośmiu, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Obejrzyj, co znaleźli policjanci: