Do tego odrażającego zdarzenia doszło w czwartek, 19 maja, na terenie sklepu rowerowego „DIK Rowery” przy ul. Jaworzyńskiej w Legnicy. Jak zarejestrowała kamera monitoringu, rowerzysta zatrzymał się przy ogrodzeniu i kucnął przy psie, który znajdował się pod drugiej stronie. Ufna Kira, suczka owczarka niemieckiego, zjadła to, co podał jej mężczyzna. Po chwili odjechał, oglądając się za siebie, jakby spodziewając się co za chwilę nastąpi. I rzeczywiście nastąpiło. Pies w konwulsjach padł na ziemie.
W piątek, 20 maja, sklep udostępnił nagranie z monitoringu na swoim profilu na facebooku z prośbą o pomoc w złapaniu sprawcy. Jednocześnie trwała walka o życie Kiry.
Odzew było ogromny, a już w sobotę, 21 maja, 36-letni mieszkaniec Legnicy podejrzany o tej ohydny czyn był w rekach policji. W poniedziałek, 23 maja, trafił przed oblicze prokuratora.
- Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania uśmiercenia psa ze szczególnym okrucieństwem i bez powodu. Podał mu nieznany na razie środek toksyczny, który doprowadził prawdopodobnie do uszkodzenia centralnego ośrodka nerwowego - powiedziała nam Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratur Okręgowej w Legnicy.
Pożar budynku po byłym radzieckim szpitalu. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Podczas czynności z udziałem prokuratora stwierdził, że niczego psu nie dawał.
W poniedziałek po południu odbyło się posiedzenie aresztowe, podczas którego sąd przychylił się do wniosku prokuratury i tymczasowo aresztował legniczanina na 2 miesiące.
36-latkowi grozi kara do pięciu lat więzienia.