Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

i

Autor: ART SERVICE

Nowe fakty

Zatrzymanie Jacka Sutryka. Sąd nie miał wątpliwości, ale zrobił coś jeszcze

2025-02-13 9:01

Zatrzymanie Jacka Sutryka, któremu prokuratura przedstawiła zarzuty w sprawie Collegium Humanum, było zasadne i celowe. Tak uznał katowicki sąd, który rozpoznawał zażalenia obrony na zatrzymanie i w sprawie zastosowanych wobec prezydenta Wrocławia środków zapobiegawczych.

Sąd orzekł w sprawie zatrzymania Jacka Sutryka przez CBA

To zatrzymanie wstrząsnęło nie tylko Wrocławiem, ale wręcz całą Polską. 14 listopada ubr. rano, agenci CBA przyszli po Jacak Sutryka. Po zakończeniu czynności procesowych na miejscu, prezydent Wrocławia został przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach. Spędził w prokuraturze kilkanaście godzin. Ostatecznie usłyszał zarzuty dotyczące wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum Pawłowi C. za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się tym nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób 230 tys. zł.

Niedługo po tym zdarzeniu, adwokat Sutryka złożył w sądzie dwa zażalenia na decyzje prokuratury – dotyczące nie tylko środków zapobiegawczych, ale też zatrzymania. Jak argumentował adwokat, prezydent mógł zostać po prostu wezwany na przesłuchanie. Prokuratura przekonywała natomiast, że zatrzymanie prezydenta Wrocławia było konieczne, by w jednym czasie i miejscu przeprowadzić czynności z kilkoma podejrzanymi i przeprowadzić między nimi konfrontacje.

- Sąd uwzględnił zażalenie obrońcy w zakresie obniżenia wysokości poręczenia - powiedział reprezentujący prezydenta Wrocławia prof. Łukasz Błaszczak.

Przypomnijmy, że prokuratura wyznaczyła kaucję na 200 tys. zł. - Sąd obniżył poręczenie majątkowe o 100 tys. zł. W pozostałym zakresie utrzymał w mocy wcześniejsze decyzje, potwierdzając duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu przestępstw, jak i zasadność stosowania środków zapobiegawczych. To, co najważniejsze - sąd uznał zatrzymanie za zasadne i celowe – informuje Tomasz Tadla, naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej.

Poza wysokością poręczenia, zmienioną przez sąd, pozostałe środki zapobiegawcze zostały utrzymane w mocy. Są to dozór policji i zakaz kontaktowania się ze wskazanymi osobami.

W śledztwie dotyczącym Collegium Humanum prokuratura przedstawiła dotychczas zarzuty blisko 60 osobom. Wśród nich jest m.in. b. rektor tej uczelni Paweł C., b. europoseł Ryszard C. i b. rzecznik prasowy prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski, od 2021 r. społeczny doradca prezydenta.

Jacek Sutryk: nie wręczyłem łapówki