Zbrodnia Miłoszycka. Badania DNA mocnym dowodem przeciwko oskarżonym

2020-05-27 13:31

Badania DNA nie pozostawiają wątpliwości. Za okrutną zbrodnią w podwrocławskich Miłoszycach stoją Ireneusz M., Norbert B. Ale nie tylko. Najpewniej w bestialstwie uczestniczył jeszcze jeden mężczyzna. Dwaj pierwsi zostali już oskarżeni, a trzeci wciąż jest poszukiwany.

Przed sądem we Wrocławiu zeznawał ekspert od DNA. Badał on próbki pozostawione na miejscu zbrodni. Te, przez te wszystkie lata, były przechowywane w policyjnym laboratorium.

Ekspert stwierdził, że nie ma wątpliwości: należą one do dwóch oskarżonych w tej sprawie i najpewniej jeszcze do trzeciej osoby. To oni, zdaniem prokuratury, w bestialski sposób zgwałcili i zamordowali 15-letnią Małgosię. Dwójka mężczyzn, którzy siedzą na ławie oskarżonych nie przyznaje się do winy. 

Zbrodnia Miłoszycka to jedna z najgłośniejszych tego typu spraw w Polsce. Doszło do niej w latach 90. ubiegłego wieku. Podczas zabawy sylwestrowej w podwrocławskich Miłoszycach, ktoś brutalnie zgwałcił, a później zamordował 15-letnią wtedy Małgosię. To właśnie za te przestępstwa niesłusznie skazany został Tomasz Komenda, który przez 24 lata siedział w więzieniu, mimo że ze sprawą nie miał nic wspólnego.

Prof. Marek Jackowski: Musimy odmrozić służbę zdrowia na inne choroby [Super Raport]

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj