Zegar został wyremontowany, a nowe mechanizmy uruchomione. Nie obyło się jednak bez niespodzianek.
- W nocy mechanizm zegara się zbuntował i jeden z kondensatorów podobno odmówił posłuszeństwa. Także duch czasu zadziałał. Myślę, że miejsce zaczyna być magiczne, tak, jak było otoczenie tego zegara - przyznaje Juliusz Woźny z Centrum Historii Zajezdnia.
Odnowiony, ale nie do końca
Na kultowym zegarze pozostawiono niektóre napisy. Widać tam dalej między innymi zdanie "Tu mieszka duch czasu".
- Myślę, że wrocławianie w średnim wieku i starsi kiedy zobaczą zegar przy Centrum Historii Zajezdnia, przypomną sobie o swoich różnych historiach związanych z tym miejscem. To przecież jest taki punkt rozpoznawczy jak Pręgierz czy Aleksander Fredro, pod którym łatwo można było umówić się na randkę - przekonuje Wojciech Kucharski, dyrektor ośrodka Pamięć i Przyszłość, który prowadzi muzeum.
Zegar zniknął z ulicy Świdnickiej w 1995 roku. Jego twórcą był profesor Leon Podsiadły. Teraz zabytek zyskał nowy mechanizm, sterowany satelitarnie, dzięki czemu zawsze będzie pokazywał właściwy czas.
Otwarcie Centrum Historii Zajezdnia zaplanowano na 28 sierpnia.
Zobacz film reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:
