Informacje o tym, że aleksandretty obrożne dziko żyją na Psim Polu we Wrocławiu, w Krakowie, Gdańsku czy innych miastach Polski pojawiały się już od wielu miesięcy. Teraz Birding Poland potwierdził pierwszy przypadek rozmnażania się zielonych papug w naszym kraju na wolności, i to całkiem niedaleko od Wrocławia, bo w Nysie w województwie opolskim. Eksperci prognozują, że papug będzie u nas przybywać, a wkrótce będzie można mówić nawet o inwazji egzotycznych ptaków na Polskę.
Jak to możliwe, że papugi są w stanie przetrwać nasze zimy?
Dzikie papugi zagnieździły się już między innymi w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Czechach. Nie jest jasne czy do nas przyleciały stamtąd czy to uciekinierki z hodowli. Przystosowały się do naszych warunków klimatycznych. Występują w Polsce niemal wszędzie, z wyjątkiem wschodniego pasa kraju, gdzie temperatury są najniższe.
>> Jak jest w kawiarniach z kotami i z papugami? Sprawdziliśmy! [ZDJĘCIA, AUDIO]
Inwazyjne, egzotyczne ptaki. Chronią przed nimi tylko schrony z betonu
Co ważne, aleksandretty obrożne to gatunek inwazyjny. Nie mają naturalnych wrogów, za to same stają się wrogami naszych dzięciołów, szpaków czy kowalików. Są od nich większe, a same nie budują gniazd. Zajmują po prostu dziuple innych ptaków.
Dlatego za granicą powstał pomysł na tworzenie budek lęgowych z betonu. Tylko takie mury są w stanie ochronić rodzime ptaki przed bezprawnym wysiedleniem przez zielone papugi.
Aleksandretty zajmują jednak też otwory wentylacyjne albo wykuwają sobie w ociepleniach budynków kanały, w których mogą urodzić małe, uszkadzając tym samym budynki.
Czytaj także: Kleszcze ze skrzydłami atakują na Dolnym Śląsku. Ich ukąszenia są bardzo bolesne. Czy są groźne dla naszego zdrowia?