Prowadzone latem poszukiwania nie przyniosły rezultatu

i

Autor: Rafał Sterczyński Prowadzone latem poszukiwania nie przyniosły rezultatu

Złoty pociąg to nie wszystko. Pod ziemią może być też fabryka

2016-10-20 13:43

Nowe rewelacje w sprawie słynnego skarbu. Złoty pociąg nie został jak do tej pory odnaleziony, tymczasem jego poszukiwacze przyznają, że dotarły do nich nowe informacje o dużo większych dobrach ukrytych na 65. kilometrze trasy Wrocław - Wałbrzych.

Piotr Koper nie chce zdradzać zbyt dużo na temat nowego potencjalnego skarbu.

- Dociera do nas dużo nowych informacji, zgłasza się sporo nowych świadków. Są to nawet osoby mieszkające teraz zagranicą. Mogę tylko powiedzieć, że według tych doniesień podziemna fabryka jest w tym samym miejscu co złoty pociąg, ma z nim połączenie. Przygotowujemy teraz dokumentację i badania na ten temat - wyjaśnia Koper.

Będą szukać złotego pociągu inną metodą

Wraz z Andreasem Richterem Piotr Koper nie poprzestaje szykować się do kolejnego etapu poszukiwań złotego pociągu. Dotychczas przeprowadzone wykopy nic nie wykazały, ale poszukiwacze skarbu tłumaczą, że prace były prowadzone zbyt płytko. Dlatego do końca roku chcą oni przeprowadzić badania bezinwazyjne, które pokazałyby gdzie dokładnie za drugim razem powinni kopać. Oszacowali, że koszt tych prac to około 80 tysięcy złotych.

- Badanie chcemy przeprowadzić metodami tomografii elektrooporowej przy użyciu pola magnetycznego, mikrograwimetrii i gradientu pionowego. W tej chwili prowadzimy negocjacje w tej sprawie z różnymi firmami - zapewnia Piotr Koper.

W planowanych pracach jesienno - zimowa pogoda nie przeszkodzi. Przy lekko zamarzniętej ziemi nawet łatwiej przeprowadza się tego typu analizy. 

Drugi etap poszukiwań nie w tym roku

Mniej więcej drugie tyle co na badania poszukiwacze złotego pociągu w ich ocenie będą musieli poświęcić na odwierty.

- Na pewno nie przeprowadzimy ich w tym roku, może uda się to zrobić na wiosnę. Od nowa będziemy musieli zebrać wszystkie zgody i pozwolenia na przeprowadzenie prac - tłumaczy Piotr Koper.

Czytaj także: The Telegraph i znany francuski portal internetowy TourMAG.com zachwycają się Wrocławiem