Aż włos się jeży

Znane są szczegóły dotyczące śmierci policjantów. Maksymilian F., strzelał do nich z rewolweru

Maksymilian F., strzelił w głowy konwojującym go policjantom. Prokuratura przekazała szczegóły dotyczące śmierci policjantów. Biegli przesłali już bowiem wstępne wyniki sekcji zwłok. Śledczy zapowiedzieli również zmianę kwalifikacji czynu zatrzymanemu z usiłowania zabójstwa na zabójstwo.

Podano przyczyny śmierci policjantów. Prokuratura ma opinię biegłych

W środę, 6 grudnia, rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński - przekazał wstępne wyniki sekcji zwłok policjantów, którzy konwojowali Maksymiliana F.. Mężczyzna strzelił policjantom w głowy.

- "Ze wstępnej opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej wynika, że przyczyną śmierci policjantów były obrażenia doznane w wyniku postrzału" - przekazał prokurator. Jak dodał, na chwilę obecną przekazanie szerszych informacji w tym zakresie nie jest możliwe.

Maksymilian F. był poszukiwany listem gończym do odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Został zatrzymany 1 grudnia. 44-latek strzelił w głowy konwojującym go policjantom, a sam uciekł. Został zatrzymany następnego dnia. Policjanci w wyniku poniesionych obrażeń zmarli trzy dni po tych dramatycznych wydarzeniach. We wtorek o godzinie 17 w całym kraju zabrzmiały syreny policyjne i straży pożarnej.

Prokuratura zapowiedziała zmianę kwalifikacji czyny z usiłowania zabójstwa na zabójstwo.

Wyjątkowy gest policjantów. Tak oddali hołd poległym kolegom
Sonda
Czy broń w Polsce powinna być ogólnodostępna?