35-letni mieszkaniec Zgorzelca został zaatakowany we własnym domu. Do napadu doszło w nocy z soboty na niedzielę. Jak ustalili policjanci, do mieszkania 35-latka wtargnęło dwóch mężczyzn, którzy go zaatakowali. W trakcie szamotaniny jeden z napastników ugodził go nożem w plecy. Następnie sprawcy zabrali mu 2 tys. zł w gotówce i uciekli. Napadnięty mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń trafił do szpitala.
Szybko wyszło na jaw, że zaatakowany 35-latek sam ma sporo na sumieniu. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, znaleźli przy nim ponad 60 działek handlowych marihuany i ponad 120 porcji metamfetaminy. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany listem gończym w celu odbycia kary więzienia. Jednocześnie policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców napadu.
- Po kilku godzinach policjanci z Wydziału Kryminalnego zgorzeleckiej komendy zatrzymali jednego z podejrzewanych o ten rozbój, 23-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego - informuje kom. Agnieszka Goguł z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu. - Funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim nóż, pieniądze oraz ponad 100 działek handlowych marihuany i ponad 20 porcji metamfetaminy.
Następnego dnia został zatrzymany drugi ze sprawców - 30-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. On również miał przy sobie narkotyki. Obaj mężczyźni decyzją sądu zostali aresztowani tymczasowo na 3 miesiące. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi do 15 lat więzienia. Zatrzymany 23-latek spędził jednak już wcześniej ponad rok w więzieniu za przestępstwa przeciwko mieniu, a to oznacza, że może grozić mu teraz nawet do 22 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.