Zwłoki dwóch kobiet znalezione w ciągu miesiąca w jednej okolicy. Na mieszkańców padł blady strach

i

Autor: Przemysław Szyszka/Super Express

Zwłoki dwóch kobiet znalezione w powiecie średzkim. Na mieszkańców padł blady strach

2022-01-05 11:08

Nie żyją dwie kobiety, których ciała znaleziono pod cmentarzem i na polnej drodze. Oba miejsca dzielą niespełna 4 kilometry. Na mieszkańców Rakoszyc i okoliczne miejscowości w powiecie średzkim padł blady strach. Wyjaśniamy co się stało.

Ciało kobiety przy polnej drodze 

31 grudnia 2021 roku. Jeden z mieszkańców wybrał się na quadzie na przejażdżkę polnymi drogami w okolicach miejscowości Rakoszyce w gminie Środa Śląska. Po godz. 10 przejeżdżał odcinkiem między miejscowościami Czechy i Jakubkowic (to już gmina Kostomłoty w powiecie średzkim, ale niedaleka okolica). Wtedy natknął się na ciało młodej kobiety znajdującej się przy polnej drodze. - Ustalono, iż była to 30-letnia mieszanka powiatu średzkiego. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon – poinformował mł. asp. Karol Dudziak ze średzkiej policji.

ZOBACZ TEŻ: Makabra na Malcie. Paulina poszła karmić koty, została zgwałcona i zabita

Nieoficjalnie mówi się, że to mieszkanka wsi Cesarzowice, oddalonej od miejsca znalezienia ciała o ok. 9 kilometrów. - Czynności policji i prokuratora na miejscu zdarzenia, oględziny ciała, nie wskazują, żeby do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie - mówi Małgorzata Dziewońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Więcej będzie jednak wiadomo - w tym, jaka była przyczyna śmierci - po sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

Wrocławski policjant zginął na służbie zastrzelony przez bandytę. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.

Nie żyje dyrektorka wrocławskiego XIII Liceum Ogólnokształcącego.

Zwłoki przy cmentarnej bramie

Wstępne informacje docierające od śledczych nie do końca uspokoiły okolicznych mieszkańców. Wielu z nich „wie swoje”. Boją się, bowiem w ciągu miesiąca to już drugie zwłoki kobiety znalezione w okolicy.

28 listopada 2021 roku. W niedzielę wcześnie rano pod bramą cmentarza w Rakoszycach znaleziono ciało kobiety. To 54-letnia mieszkanka tej miejscowości. Według nieoficjalnych informacji, miała być niekompletnie ubrana.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje Monika Jaworska, szefowa Radia RAM. "Dziś rano pękły nam serca"

Częściowo potwierdzają to ustalenia śledztwa, które ostatecznie zostało umorzone. Jak się bowiem okazało, zgon kobiety nie był efektem działania przestępczego, a… wypitego alkoholu. W chwili śmierci miała ona prawie 5 promili w organizmie. Przyczyną zgonu było zamarznięcie, ale – jak udało nam się ustalić – jest bardzo prawdopodobne, że kobieta mogłaby się nie obudzić z powodu ilości wypitego alkoholu.

Dlaczego kobieta była niekompletnie ubrana? Jak się okazuje, gdy człowiek zamarza odczuwa… ciepło, a nawet gorąco. Dlatego często zdarza się, że osoby, które zmarły z tego powodu, były niekompletnie ubrane.

Nie należy łączyć tych zdarzeń

Na ostateczne wnioski trzeba poczekać do końcowych ustaleń śledczych w sprawie śmierci 30-latki. - Nie należy jednak łączyć obu tych zdarzeń. Nie ma też powodu do tego, żeby mieszkańcy bali się o swoje bezpieczeństwo - dodaje Małgorzata Dziewońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w swojej okolicy?