Piłkarze Śląska Wrocław i Arki Gdynia przystępowali do meczu bez większej presji o wynik. Obie ekipy miały już zapewnione utrzymania w Ekstraklasie. Nie mniej jednak z pewnością gdynianie chcieli pożegnać się z kibicami jak najlepszym występem. Z kolei WKS chciał przedłużyć swoją świetną serię meczów bez porażki. Lepiej swój plan zrealizowali podopieczni Tadeusza Pawłowskiego.
Wymarzony początek
Spotkanie fantastycznie rozpoczęło się dla drużyny z Wrocławia. Już w pierwszej minucie Arkadiusz Piech dostarczył piłkę do Daniela Łuczaka, a ten wpakował futbolówkę do siatki. Później coraz częściej przy piłce znajdowali się gospodarze. To oni szukali swoich szans w polu karnym Jakuba Wrąbla. Swoje akcje mieli także podopieczni Tadeusza Pawłowskiego. Ostatecznie jednak żadna z ekip nie zdobyła więcej żadnej bramki.
Śląsk najlepszy w grupie spadkowej
Polecany artykuł:
Śląsk sezon 2017/2018 zakończył z dorobkiem 50 punktów na dziesiątym miejscu. Tym samym był drugą ekipą w grupie spadkowej. Z Ekstraklasą z kolei pożegnały się Sandecja Nowy Sącz oraz Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Termalica w meczu o utrzymanie przegrała z Piastem Gliwice 4:0 i to gliwiczan w przyszłym sezonie będziemy oglądać na boiskach Ekstraklasy.