W poniedziałek, 1 sierpnia, Strefa Płatnego Parkowania we Wrocławiu poszerzyła się o 859 miejsc postojowych dla samochodów. Powstały one przy placu Grunwaldzkim, na Ołbinie, Przedmieściu Świdnickim i Starym Mieście. W sumie, w całym mieście, jest teraz 6 457 miejsc postojowych.
ZOBACZ TEŻ: Pijana kobieta w audi zmiotła przystanek autobusowy. Chwile grozy na Królewieckiej
Płatnych parkingów przybywa, ale nie wszyscy kierowcy są skłonni za nie płacić. Według danych Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, aż 30 procent kierowców nie uiszcza opłaty za parkowanie.
- 6,5 tys. pojazdów dziennie sprawdzają nasi kontrolerzy pracujący w terenie. 31 tys. zawiadomień o braku uiszczonej opłaty za parkowanie musieliśmy wystawić tylko w okresie od 01 stycznia do 30 czerwca. To 5 tys. zawiadomień w miesiącu i 171 zawiadomień dziennie – informuje ZDiUM.
Dlatego Zarząd sięga po nowoczesną technologię, żeby ściągalność opłat była lepsza. - Wzrost liczby miejsc, gdzie parkowanie jest regulowane opłatami, wymaga od nas nie tylko zmian organizacyjnych, ale przede wszystkim technologicznych, ponieważ Stefa Płatnego Parkowania nie będzie działać efektywnie, jeżeli nie będzie dobrze egzekwowana. Dlatego zdecydowaliśmy się zautomatyzować proces kontroli opłat parkingowych – dodaje ZDiUM.
Nie żyją trzy kobiety, wszystkie były pasażerkami. ZOBACZCIE GALERIĘ PONIŻEJ.
Na ulicę wyjechały elektryczne nissany Leaf, które będą pomagały kontrolerom w weryfikacji opłat za parkowanie. Będą skanowały rejestracje samochodów na miejscach parkingowych i sprawdzały, czy ich kierowcy zapłacili za postój. W ten sposób szybko uda się namierzyć parkujących „na gapę”.