Aktorzy Teatru Polskiego chcieli odesłać Morawskiego do stolicy. Kupili mu bilet powrotny [WIDEO, GALERIA, AUDIO]

2016-08-29 19:41

Transparentem z napisem: „Nie dla Morawskiego, tak dla Teatru” i biletem powrotnym do Warszawy grupa pracowników Teatru Polskiego we Wrocławiu powitała Cezarego Morawskiego.

Aktor tydzień temu wygrał konkurs ogłoszony przez urząd marszałkowski na stanowisko dyrektora tej teatru. Z tą decyzją nie zgadza się część pracowników placówki. Obawiają się upadku artystycznego teatru, którym kierować ma, jak mówią, serialowy aktor. 

"Panie Cezary. Liczymy na pana. Mamy nadzieję, że zrezygnuje pan ze stanowiska i kandydatury na dyrektora Teatru Polskiego". "Panie Cezary Morawski! Proszę się odnieść do swojego honoru. Niech pan nie niszczy Teatru Polskiego we Wrocławiu" - takie, wypowiedziane przez megafon, apele powitały Cezarego Morawskiego na dworcu we Wrocławiu, tuż po wyjściu z pociągu. 

Bilet w jedną stronę

- W imieniu wielu artystów w Polsce, publiczności Teatru Polskiego prosimy, by nie obejmował pan stanowiska. Chcielibyśmy panu wręczyć bilet powrotny do Warszawy, jeśli pan mógłby go przyjąć - tłumaczyli aktorzy podając Morawskiemu bilet.

Aktor biletu nie przyjął, ale wziął korespondencję pomiędzy teatrem a urzędem marszałkowskim dotyczącą jego wyboru. Nie chciał komentować sytuacji.

- Wszystko zostanie ogłoszone. Będzie wydane oświadczenie. Na ten moment nie jestem dyrektorem, jestem tylko rekomendowany. Nie ma jeszcze odpowiednich zapisów. W związku z tym jestem tu abolutnie prywatnie, incognito. Nie spodziewałem się tego, ale jestem dobrej myśli - tłumaczy Morawski.

Jeśli Cezary Morawski nie ustąpi lub jeśli urząd marszałkowski nie unieważni konkursu, aktorzy zapowiadają strajk. Chcą zaryglować drzwi i nie wpuścić nowego dyrektora do teatru. 

Zobacz film reportera Radia ESKA Rafała Sterczyńskiego:

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Rafała Sterczyńskiego:

Czytaj także: Pies uratowany z pożaru niedaleko Wrocławia szuka domu​