Alarm bombowy w centrum Wrocławia

i

Autor: materiały policji

Alarm bombowy w centrum Wrocławia. 23-latek zatrzymany

2021-04-23 8:29

Kilkanaście osób ewakuowano w środę rano z Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu, a kilkuset nie wpuszczono do pracy, po tym jak odebrano informację o podłożonych w budynku materiałach wybuchowych. O podłożonej bombie powiadomił przez telefon młody mężczyzna. Alarm na szczęście okazał się fałszywy, a zidentyfikowanie sprawcy zajęło policjantom kilkadziesiąt minut. 23-letniemu wrocławianinowi może grozić teraz nawet 8 lat więzienia.

Alarm bombowy w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu ogłoszono w środę rano. Przed godz. 6 do wrocławskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił z zastrzeżonego numeru młody mężczyzna i poinformował, że w budynku urzędu przy pl. Powstańców Warszawy znajduje się bomba. Chwilę później z budynku ewakuowano kilkanaście osób. Ponadto, ze względów bezpieczeństwa, do środka nie wpuszczono blisko 300 przybyłych do pracy urzędników.

- Policjanci wraz z funkcjonariuszami innych służb sprawdzili wszystkie pomieszczenia i nie ujawnili żadnych materiałów wybuchowych - informuje sierż. Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Równolegle policjanci pionu kryminalnego, prowadzili działania mające na celu ustalenie osoby zgłaszającej.

Zidentyfikowanie i namierzenie autora fałszywego alarmu bombowego zajęło policjantom kilkadziesiąt minut. Sprawcą okazał się 23-letni wrocławianin. Mężczyzna został zatrzymany we własnym mieszkaniu.

Przeszukiwanie budynku Urzędu Wojewódzkiego trwało do godz. 9. Dopiero wtedy – po potwierdzeniu, że w budynku nie ma żadnych materiałów wybuchowych - urzędnicy mogli wrócić do pracy.

- Pamiętajmy, że wywołanie fałszywego alarmu jest przestępstwem, a za tak nieodpowiedzialne zachowanie, grozić może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności - przestrzega Aleksandra Rodecka.

Policyjny pościg za motocyklistą