Urodzona w maju tygrysica sumatrzańska oficjalnie nazywa się już Surya. Imię to wybrali dla niej fani wrocławskiego zoo, a w języku indonezyjskim oznacza ono „słońce”. Imię młodej tygrysicy oficjalnie nadali ambasador Indonezji w Polsce, wraz z prezydentem Wrocławia i prezesem zoo.
Narodziny jednego z najrzadszych tygrysów na świecie były ogromnym wydarzeniem. Gatunek ten żyje wyłącznie na indonezyjskiej wyspie Sumatrze i jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Optymiści szacują, że w środowisku naturalnym pozostało 600 tych tygrysów, a pesymiści, że zaledwie 200.
- Kiedy dowiedziałam się o narodzinach tygrysa sumatrzańskiego w tym zoo byłam bardzo szczęśliwa - mówiła podczas odwiedzin we wrocławskim zoo Siti Nugraha Mauludiah, ambasador Indonezji w Polsce. - Powiedziałam moim współpracownikom, że musimy tu przyjechać i zobaczyć malucha. Dziękuję za tę możliwość i za możliwość udziału w uroczystości nadania imienia. Surya oznacza w języku indonezyjskim „słońce” , a słońce to nie tylko światło i ciepło, to przede wszystkim życie. Dodam, że ten rok jest wyjątkowy, bo obchodzimy 65 rocznicę nawiązania kontaktów dyplomatycznych między naszymi krajami – Polską i Indonezją. Uważam, że narodziny tygrysa sumatrzańskiego we wrocławskim zoo dodają tym obchodom świetności.
Surya, to pierwszy od 8 lat osobnik tego zagrożonego gatunku, który przyszedł na świat w Polsce. Rodzicami małej tygrysicy są 7-letnia Nuri i 11-letni Tengah.
- To dla nas niezwykle ważne święto, ponieważ dotyczy jednego z najbardziej zagrożonych gatunków zwierząt na kuli ziemskiej, który występuje tylko na określonym terenie – wyspie Sumatra. Jeśli stamtąd zniknie, otrzyma status wymarłego w naturze, a jedyną szansą na przetrwanie gatunku będą ogrody zoologiczne - mówi prezes wrocławskiego zoo, Radosław Ratajszczak. - Trzeba wiedzieć, że Indonezja to drugi pod względem bogactwa bioróżnorodności kraj na świecie. Na około 13 tysiącach wysp żyje całe mnóstwo gatunków endemicznych, które nie występują nigdzie więcej i którym grozi wymarcie. W naszym zoo mieszka zaledwie kilka z nich – tygrys sumatrzański, pantera mglista, banteng, kuskus niedźwiedzi, dzioborożec palawański, kanczyl filipiński, szpak balijski, czy waran z Komodo. Jednak nie ograniczamy się w ochronie tylko do hodowli zachowawczej tu na miejscu, bo wspieramy również ochronę sześciu gatunków w środowisku naturalnym, czyli tam na miejscu, w Indonezji.
Po uroczystości nadania imienia tygrysicy pani ambasador zwiedziła wrocławskie zoo, odwiedzając w pierwszej kolejności zwierzęta, które pochodzą z jej ojczyzny.