Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące wielkiego napisu „FC Bajzel”, który pojawił się na elewacji kościoła w centrum Złotoryi. Policjanci przystąpili do działania, a wkrótce się okazało, że pobazgranych ścian w mieście jest więcej.
ZOBACZ TEŻ: W końcu! Po 22 latach pociągi pojadą z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę
Mundurowi ustalili pokrzywdzonych i straty, które wstępnie oszacowano na kwotę nie mniejszą niż 500 złotych. W toku dalszych czynności namierzyli również sprawcę, który został zatrzymany.
- Okazał się nim 26-letni mieszkaniec miasta. Jego wyczyn nagrały kamery monitoringu. Swoje zachowanie tłumaczył zbyt dużą ilością wypitego alkoholu - mówi sierż. szt. Dominika Kwakszys z KPP w Złotoryi.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci przedstawili mężczyźnie cztery zarzuty zniszczenia mienia. O jego dalszym losie będzie decydował sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.