Bójka w trakcie meczu na Dolnym Śląsku. Pobici piłkarze, interweniowała policja!

i

Autor: Archiwum serwisu Bójka w trakcie meczu na Dolnym Śląsku. Pobici piłkarze, interweniowała policja!

Bójka w trakcie meczu na Dolnym Śląsku. Pobici piłkarze, interweniowała policja!

2018-04-24 10:12

Do bijatyki doszło w trakcie spotkania juniorów Piast Nowa Ruda - Bielawianka Bielawa. Nie jest jasne czy to piłkarze pobili się między sobą czy w bójce uczestniczyli też kibice.

Spotkanie zostało rozegrane w niedzielę 22 kwietnia. Relacje obu drużyn co do tego co się stało są sprzeczne. Jedno jest pewne. Na meczu nie pojawiła się trójka sędziowska. Arbitrem spotkania był Andrzej Kaczmarek, który ma za sobą 30 lat sędziowania, także na poziomie III ligi.

Bielawianka Bielawa: "Krewcy kibice przeciwników zaatakowali naszych piłkarzy"

"Juniorzy Bielawianki pobici w Nowej Rudzie! W 80 minucie meczu z KS Piast Nowa Ruda kibice wtargnęli na murawę i zaatakowali naszych juniorów, bili i kopali po głowach! Mecz bez sędziów i bez ochrony!" - tak całe wydarzenie opisała na Facebooku SKP Bielawianka Bielawa.

Bardziej szczegółowo przedstawiciele drużyny zrelacjonowali sytuację na swojej stronie internetowej: "Dochodzi do kłótni, a za chwilę do kompletnej bójki obu drużyn, a na boisko z trybun wbiega na pomoc kilku krewkich kibiców gospodarzy atakując naszych zawodników. Sytuacja zrobiła się bardzo niebezpieczna wobec powyższego trener naszego zespołu zarządził zejście do szatni".

Piast Nowa Ruda: "Bramkarzowi Bielawianki proponujemy zmienić dyscyplinę, najlepiej na sztuki walki"

Inaczej zdarzenie widzą szefowie klubu z Nowej Rudy. Ich zdaniem bójkę zaczął brutalny atak bramkarza Bielawianki na ich zawodnika. Miał on go uderzyć w twarz, co spotkało się z odwetem ze strony piłkarza Piasta Nowa Ruda.

"Wszystko się zaczęło. Zawodnicy przebywający na boisku jak i rezerwowi skoczyli sobie do gardeł i doszło do bójki. Mecz został przerwany a po pewnym czasie wszyscy zeszli do szatni".

Teraz oba kluby mogą zostać ukarane obustronnym walkowerem. Czekamy jeszcze na oświadczenie policji w tej sprawie.

Czytaj także: Ponad miesiąc utrudnień na ważnym rondzie we Wrocławiu. Prace właśnie ruszyły